|
Za
kulisami [1]
Uchylamy rąbek kurtyny, aby pokazać Wam jak powstają nowe
przygody naszych bohaterów.
Pierwszym etapem jest wykonanie projektu ilustracji w ołówku.
W takiej postaci musi zostać zaakceptowany. Jako pierwsze
malowane jest (przez naszą wspaniałą ilustratorkę) tło. Wprowadzamy
je do komputera.
I oto tak ono wygląda...
Następnie tło dzielimy na plany: przód, środek, tył. Dobieramy
odpowiednią ostrość i oświetlenie stosownie do punktów światła,
wycinamy białe "okna", szklimy je oraz dodajemy niebo.
A po chwili... słonko wdziera się przez okienko na nasz strych.
Pusto tu trochę, więc "meblujemy" mieszkanko. Ustawiamy kolejne
mebelki. Ot, tak wygląda nasz artystyczny nieporządek.
Tworzymy wystrój, czyli ustawiamy, przesuwamy, układamy... Co
z przodu, a co z tyłu i z boku. To zajmuje trochę czasu - tak
jak w prawdziwym życiu.
Teraz nasze mebelki musimy lekko pocieniować i zmienić im nieco
barwy i odcienie. Muszą po prostu wszystkie do siebie pasować
pod względem tonacji, a także natężenia oświetlenia stosownie
do odległości od punktów światła. I bęc...
Okazuje się, że światło padające z okna generuje cienie naszych
mebli na podłodze, ścianach i innym sprzęcie.
Teraz wygląda to całkiem realistycznie, prawda?
Na koniec, na strych wprowadzają się lokatorki. Cztery myszki:
jedna - na belce podpierającej, druga - na ramie obrazu przy
oknie, trzecia - pod krzesłem obgryza kamasze i chyba jest mało
widoczna, a czwarta...
No właśnie gdzie jest czwarta???
Aaaaaaaa, ratunku...
A teraz wszystko to samo tylko w przyspieszonym tempie jak na
filmie!
Ale super zabawa!!!
E-mail
© EWITAR Mysłowice 2000-2010.
Wszystkie teksty i ilustracje podlegają ochronie prawnej.
|