|
Poczytaj mi, mamusiu! Poczytaj mi, tatusiu!
Jak często słyszymy taką dziecięcą prośbę?
Książki uczą piękna, rozbudzają wyobraźnię, pomagają ukierunkować rodzące się emocje.
Przekazują wiele dodatkowych odczuć: radość, smutek, śmiech, żal. Budzą zainteresowanie otaczającym nas światem, odkrywają go i pozwalają zrozumieć to co się dookoła nas dzieje. Wszyscy o tym doskonale wiemy. Oczywiście, że wiemy... Ale jak my dorośli reagujemy na taką prośbę? Czy ten czas poświęcony dziecku na wprowadzenie go w fascynujący świat bajek jest równie wielkim przeżyciem dla nas, jak dla naszego dziecka? A jeśli jeszcze nie odkryliśmy radości wspólnego czytania?
Czy książki potrafią zdziałać coś same?
Wydawać by się mogło, że niewiele, jednak... Pamiętajmy o tym, że mówimy o naszych najmłodszych czytelnikach. Dla nich książka pełni szczególną rolę. Dziecko nie umie jeszcze czytać, więc treść książki jest dla niego zagadką. Przy pierwszym kontakcie, książka przykuwa uwagę dziecka w sposób naturalny, jako nowy przedmiot. Kolorowy, interesujący... Wystarczy tylko wyciągnąć rączkę, dotknąć i przewracać kolejne kartki... Tylko co dalej? Co zrobić, aby dostać się do tego niezwykłego świata z książeczki, pobudzić swoją wyobraźnię, mieć kolorowe sny?
Jakże często zapominamy, my wszystko wiedzący dorośli, że tak wiele możemy ofiarować swojemu dziecku, tak niewielkim wysiłkiem. Czy 20-30 minut codziennego wspólnego przebywania z dzieckiem i czytania, przeżywania kolejnych przygód małych bohaterów, to taki wielki wysiłek? Zastanówmy się przez chwilę... Może jednak warto?
Zanim się spostrzeżemy nasza pociecha będzie nie tylko uwielbiać, ale i wspominać w późniejszych latach swego życia, właśnie te chwile spędzone u boku (może siedząc na kolanach) kochającej mamusi, tatusia czytających im książkę jako jedne ze wspanialszych przeżyć z okresu dzieciństwa. Pomóżmy im tego doświadczyć!
Dzieci kochają książki. Kochają, ale musimy je tego nauczyć, pokazać jej wartość.
Czy warto inwestować w książkę dla naszego dziecka? Odpowiedź jest chyba oczywista.
Zatem?
Od kiedy zaczynać?
Nie ma na to żadnej reguły. Nigdy nie jest za wcześnie. Nawet jeśli dziecko nie rozumie słów, jeszcze nie mówi, to chętnie słucha czytanej książki wsłuchując się w intonację głosu, falowanie, wznoszenie i opadanie jego natężenia. Wówczas, czytając opowieści w sposób spokojny, stonowany wprowadzamy maleństwo w stan spokoju, poczucia bezpieczeństwa. To uczucie będzie kojarzyło mu się z książką w przyszłości.
Prawidłowe czytanie
Nie chodzi tu o jakiś wyjątkowy i użyteczny dar, czy też talent aktorski. Prawidłowe czytanie to czytanie z intonacją, wyrażającą ekspresję, modulacją odpowiednią do wypowiadanej treści, mimiką narratora oraz częstym spoglądaniem w kierunku słuchacza, kontrolując w ten sposób jego zainteresowanie. To po prostu wczucie się w swoją rolę. Przeżywanie treści bajki razem z dzieckiem.
Niektóre trudniejsze fragmenty można pomijać - pamiętajmy, że to my odpowiadamy za to co czytamy naszemu dziecku - co wrzucamy do jego umysłu. Emocje zwłaszcza te pozytywne, śmiech, zaskoczenie, miłość, wzruszenie, współczucie, nie tylko kształtują prawidłowe ich rozumienie, panowanie nad nimi i ich postrzeganie, wzmacniają także odbiór i łatwość zapamiętywania treści czy opisywanej sytuacji.
Ponadto zachowania prezentowane przez bohaterów książek mogą być pretekstem by porozmawiać na poważne tematy. Poruszyć sprawy dobrego i złego wychowania, wzorców osobowych do naśladowania, umiejętności panowania nad swoimi emocjami, czy zrozumienia, że inny człowiek to istota, która odczuwa tak samo jak ono.
Dzieci uwielbiają, gdy przy okazji czytania książki stworzymy małą teatralną inscenizację. Kochają przebierać się, grać rolę ulubionych bohaterów, wczuwać się w ich losy i przygody. Przygody dzieci, które przemieniły się dzięki sile swojej wyobraźni w piratów (z książeczek z serii Przygody Piratów), perypetie dzieci z przedszkola wyczekujących podarków, szalone pomysły dzieci przygotowujących pułapki na Mikołaja (z książeczek z serii Przygody Mikołaja) to przygody pobudzające wyobraźnię i wzbudzające najszczerszy dziecięcy śmiech. A któż go nie uwielbia słuchać?
Jakie książki kupować?
Najlepsze... Zwłaszcza od strony treści, która przecież będzie docierać do młodego czytelnika i zapadać mu w pamięci. Właściwa treść książki kształtuje poprawne postawy człowieka. Książeczki bez przemocy (tego jest aż nadto w telewizji), z ciekawą wartką akcją (aby zainteresować dzieciaka) i dodatkowo z elementami poznawczymi i wychowawczymi oraz poruszające i rozwiązujące problemy wieku dziecięcego - oto ideał książki dla dzieci.
Atrakcyjna grafika, kolorowe, ładnie, przyjemnie dla oka przygotowane ilustracje przyciągną i zachęcą dziecko do oglądania, a w kolejnym kroku do czytania. Ładnie wydane i oprawione książeczki z kolorowymi, radosnymi, dziecięcymi ilustracjami, śliczne postacie i sympatyczne zwierzaki - oto idealna, graficzna strona książki dla dzieci.
Bawić i uczyć (a może lepiej uczyć poprzez zabawę) to motto, które powinno przyświecać każdej powstałej książce dla dzieci.
Czego sobie i wszystkim naszym czytelnikom serdecznie życzymy!
Wydawca
E-mail
© EWITAR Mysłowice 2000-2006.
Wszystkie teksty i ilustracje podlegają ochronie prawnej.
|